Autor |
Wiadomość |
Aga |
Wysłany: Sob 13:20, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Popieram!moi rodzice nazywali swoich(moj tata tylko)staruszkami:) a w ogóle to jest bezczelne jak tak nazywają szkołe i swoich rodziców!dopiero zobaczą jak b ędą załować jak umrą... ja tak nie mówię!a co do budy to ja na początku myślałam że to dom!ale to tak kiedyś myślałam !!!  |
|
 |
świrusk@ |
Wysłany: Czw 18:50, 11 Sie 2005 Temat postu: jak mówić...?szkoła...buda...? starzy...rodzice...? |
|
hmm...ja musze sie przyznac ze nie lubie chodzić do szkoły bo...bo nie lubie sie uczyć...i tyle!!! ale nie nazywan jej budą używam innych określeń...(niezbyt ładnych więc nie będe podawać przykładów...)
hehehe... a co do rodzicó to nigdy nie nazywam ich starymi/starszymi...do nich odnosze sie z szcunkiem...!!!!
pozdro wszystkim ziomkom z lipna!!! |
|
 |
Anusia |
Wysłany: Śro 15:14, 20 Lip 2005 Temat postu: |
|
Ja zawsze używam określenia "rodzice", a nie starzy czy starsi itp...
Młodzież mówi to obrażliwie, albo chce zaszpanować.
A ze szkołą to masz rację. To nie buda, bo jak tak to my rzeczywiście jesteśmy zwykłymi kundlami. Ale tak nie jest. Szkoła jest po to by się
uczyć i być w życiu kimś. |
|
 |
Ćma |
Wysłany: Śro 14:37, 20 Lip 2005 Temat postu: dlaczego "buda" |
|
nie lubie jak ludzie nazywaja szkołe 'budą'.
skoro szkoła to buda to my jesteśmy psami tak?
czyli brak szacunku dla samego siebie.
tak samo nie znosze jak rodziców nazywa sie starymi.
'Starsi' brzmi całkiem fajnie i nie jest takie znowu obraźliwe. ale Starzy?
dlaczego używamy takich słów? |
|
 |